Sieć NJU Mobile postać żółtego gluta skopiowała od kreskówki Mr Pipik
|
|
- niedziela, Maj 5, 2013, 17:46
- News
- 23 komentarze
Mamy kolejny mały telekomunikacyjny skandal po ostatnim odkryciu, że Michał Żebrowski jest w Plusie, choć tak naprawdę reklamuje przeniesienie wszystkich swoich numerów do biznesowej oferty Play. Tym razem jednak dotyczy on chyba najgorętszej premiery wiosny, czyli sieci komórkowej NJU Mobile. Przypomnijmy, że była to budżetowa marka Orange nastawiona głównie na cenę.
Sympatyczna żółta postać, dla niektórych glut, jeszcze dla innych ziemniak czy pan Gąbka nie jest wytworem wyobraźni marketingowców Polskiej Telefonii Komórkowej. Tak naprawdę Orange wykupił prawa do wykorzystania motywu z australijskiej kreskówki, w której głównym bohaterem jest niejaki Mr Pipik.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
![]() |
Później właśnie on trafił do NJU Mobile jako wielka gwiazda. Choć jest on zielonego koloru to poza tym elementem reszta pozostała w zasadzie niezmieniona. Wystarczy tylko nadmienić charakterystyczny sposób wymowy, kapelusz na głowie czy sprawne posługiwanie się gitarą. Mr Pipik na swoim oficjalnym profilu na Facebooku wspomina w jednym z wpisów, że opuścił klimaty polityczne (animacja bardzo często bowiem nawiązuje do wydarzeń na najwyższym szczycie władzy), zmienił kolor i trafił do polskiego operatora telefonii komórkowej. Później zamieszczony został film z oficjalną premierą oferty NJU Mobile. Tym samym mamy klasyczne ksero.
Tych w ostatnim czasie w naszej krajowej telekomunikacji było naprawdę sporo. Wystarczy bowiem tylko przypomnieć historie ze skopiowaniem oferty abonamentowej NJU Mobile przez New Red Bull Mobile No Limits czy też kontrakt multimedialny w T-Mobile zawierający smartfona oraz tablet w ramach jednego rachunku na wzór Plus Oba Ma. Mimo tych wszystkich kontrowersji kampania NJU Mobile się udała, co przekłada się na masę pozytywnych komentarzy zamieszczanych chociażby pod filmami na portalu YouTube. Poniżej prezentujemy fragment australijskiej kreskówki Mr Pipik oraz oczywiście dokładny fragment wpisu na Facebooku.
(fot. Mr Pipik/NJU Mobile/My mobile studio)
–
WPIS MR PIPIK NA FACEBOOKU
I am sad (and v happy at the same time buk boooooooooo!) to announce that i have left politics, changed colour and learnt polish. everyone has to eat!
–
ANIMACJA MR PIPIK
–
ANIMACJA NJU MOBILE (DLA PORÓWNANIA)
–
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
23 komentarze do “Sieć NJU Mobile postać żółtego gluta skopiowała od kreskówki Mr Pipik”
Skomentuj
Pleciesz bzdury!
Mógłbyś uściślić?
No wlasnie, o jakie bzdury chodzi? Orange wykupil prawa od Mr Pipika i zrobil ksero do NJU Mobile
Skoro Orange (nju) wykupiło prawa do motywu to mogą robić z nim co chcą. Wykorzystywać w reklamie także. Mogą też sprzedać prawa autorowi 4169 informacji na tej witrynie.
No własnie! I gdzie ten skandal?
Masz napisane maly skandal zeby nie powiedziec kontrowersja, a to juz calkowicie zmienia postac rzeczy
Popieram, skoro wykupili prawo do tego to mają ksero. Tak więc google to ksero, wykupił pakiet patentów motoroli. Kserokopiarz. Ba, wszyscy producenci wykorzystują chociażby patent na moduł GSM. Kopiarze ! Napisz wielki felieton o nich.
Czepiacie się jak rzep psiego ogona 😐
Gdyby Orange nie kupila praw do Mr Pipik, to wowczas moznaby mowic o skandalu…
Musze niestety stwierdzic, ze serwis my-mobile (a szczegolnie Ci, ktorzy pisza artykuly na miare „Faktu”) zaczyna/ja mnie denerowowac tym ‚najezdzaniem’ na operatorow, mowieniu o skandalu, ktorego nie ma, wypowiadania sie publicznie, ze dana siec wprowadza oferte, ktora bedzie „klapa”, gdy jeszcze oficjalnie nie ma zadnej informacji itp. To powoduje od razu negatywne nastawienie do danego operatora lub oferty, co wcale takie nie musi byc.
Chce, aby My-mobile pisal calkiem neutralnie, a w komentarzach dopiero wypowiedzi.
Włoski La Linea (Linia, Balum Balum) został wykorzystany w pierwszym polskim prepaidzie (oficjalny start – 3 czerwca 1998) – Simplus. To były super reklamy. Teraz Nju też bardzo pozytwynie, w moim odczuciu, dzięki animowanemu bohaterowi kreuje swoją markę.
Masz na mysli tego zielonego ludka w stylu Gigi D’Agostino z utworu Bla Bla Bla albo The Riddle? Ciekawa historia 😉
Nie „ciekawa historia” tylko „mały skandal”
a tak z innej beczki 🙂 czy autor serwisu my-mobile mógłby zdradzić z jakiego operatora korzysta na co dzień? 🙂
Wydaje mi się, że ma RBM. Chyba potwierdzi =)
Korzystam z Red Bull Mobile na kartę (przez wiele lat byłem zadowolonym, głównie z poziomu jakości klientem Plusa, potem miałem jeszcze epizod krótki z GaduAIR), gdzie po doładowaniu konta 50 PLN jest przez aż 150 dni darmowy Internet (500 MB pakiet, potem całkiem znośny lejek 32 kb/s). Czekam aż w środę Virgin Mobile zaprezentuje przełomowy spowalniacz 64 kb/s. Zresztą jest to zgodne z moim sposobem bycia, jeszcze dzisiaj wieczorem obowiązkowo dotleniający trening rowerowy via Endomondo 😉
GaduAIR szkoda bardzo. niedoceniona sieć.
Doceniona, kilka razy wygrała My mobile RANKING 😉 Nawet biuro prasowe GG Network dumnie się chwaliło tym faktem
Więcej szczegółów na:
http://biuroprasowe.gg.pl/komunikaty-prasowe/gaduair-najlepsza-siecia-na-karte/
widzę że ten portal to taki telekomunikacyjny PUDELEK :-/
Nie przesadzaj
Na to wygląda, że Virgin nową ofertą wyrównał się z internetem po doładowaniu z pierwszą taryfą na kartę RBM. Dają 100 MB na 30 dni z lejkiem po doładowaniu już od 10 zł. Natomiast w RBM 50 zł, 500 MB, lejek oraz 150 dni czyli za 10 zł jest 30 dni. Tyle, że w RBM nie ma bonusu 50% doładowania, stawka za minutę to 29 gr, a nie 19 gr jak w Virgin. Dodatkowo smsy w Virgin to koszt 6 gr, a nie 9 gr nie wspominając jak ktoś ma 2013 darmowych smsów do końca roku. Zniżki u partnerów z Virgin można przyrównać do świata Red Bulla. Zostaje jeszcze darmowy YouTube w RBM, który powinien działać na pełnej prędkości, u mnie działa nieco szybciej ale nie na tyle by coś oglądnąć. Czyli doładowując co miesiąc po 10 zł w Virgin osiągniemy internet jak w RBM za 50 zł na 5 miesięcy + dodatkowe zniżki w Virgin.
A jaki jest lejek wiadomo?
Chyba tak jak w RBM czyli 32 ale ręki nie dam sobie odciąć czy to prawda. Jak wrzucą nowe regulaminy to będzie wiadomo na razie są stare.
Trolle internetowe do książek.