Play powinien zdobyć nowe pasmo 1800 MHz do oferowania LTE, które i tak może mu nie wystarczyć

1 Gwiazdka2 Gwiazdki3 Gwiazdki4 Gwiazdki5 Gwiazdek6 Gwiazdek (1 liczba głosów, wasza ocena: 6,00 na 6)
Loading...

Znane są już wyniki naszej ostatniej sondy. Jej rezultaty tylko potwierdzają się z tym, o czym wielokrotnie wspominali już eksperci polskiego rynku telekomunikacyjnego. Chodziło o to, że wolne pasmo 1800 MHz niezbędne do oferowania komercyjnej usługi LTE powinno przypaść sieci komórkowej Play.

Tylko wtedy będzie zdrowa konkurencja w kraju nad Wisłą. Plus już jest za silny i raczej jego szanse na zwycięstwo są znikome o czym wspominała w jednym z wywiadów prezes UKE. To samo można również powiedzieć o T-Mobile oraz Orange, którzy również mają swojego jokera w postaci spółki NetWorks.

Reklama                                                             Czytaj dalej
  Informacje zza kulis My mobile BACKSTAGE tylko na Facebooku

Wracając jednak do naszego głosowania to warto odnotować, że przeszło połowę puli zebrał Play (jego wynik to dokładnie 54%). Czytelnicy są zatem świadomi, komu tak naprawdę należy się nowe pasmo częstotliwości komórkowej. Drugi o dziwo był najmocniejszy Plus z 25%, trzeci Orange (11%) i czwarty T-Mobile (8%). Znikome wartości rzędu zaledwie 1% uzyskały zaś takie podmioty jak Sferia czy EmiTel. Wszystko zatem zmierza do tego, że Play wreszcie będzie mógł używać terminu 4G z czystym sumieniem bez zbędnych kontrowersji.

Na koniec jeszcze jako ciekawostkę warto wspomnieć, że według opinii telekomunikacyjnych znawców zwycięzca przetargu 1800 MHz i tak nie będzie w stanie oferować pełnej usługi LTE, czyli prawdziwej łączności czwartej generacji. Wszystko opiera się na tzw. pięciu paczkach po 5 MHz każda. W przetargu jeden gracz może zgarnąć maksymalnie 3x takie paczki. Do pełnej obsługi LTE wymagane jest minimum 20 MHz, czyli 4x paczki. Play nawet jak wygra przetarg to i tak nie będzie w stanie  zaoferować pełnego 4G, ponieważ zyska zaledwie 15 MHz (3x 5 MHz).

W dużo lepszej sytuacji są natomiast konkurenci P4. Plus już na starcie może się pochwalić paczką 20 MHz. Jest to zupełnie normalne, ponieważ Polkomtel jako pierwszy operator w Polsce oferuje już komercyjnie LTE i gdy tylko zyskałby jeszcze jakiś pakiet w przetargu to jego moc znacząco by wzrosła. Natomiast telkomy T-Mobile oraz Orange mają w tym momencie moce przerobowe na poziomie 10 MHz. Jest to więc o połowę mniejsza wartość od Plusa, ale za to znacznie większa od Playa.

Gdyby nawet udało im się w przetargu zdobyć chociaż po dwie paczki częstotliwości na głowę (10 MHz + 2x 5 MHz = 20 MHz) to już śmiało mogą wystartować ze sprzedażą superszybkiego internetu LTE. Minimalny próg 20 MHz jest bowiem spełniony. Względy formalne przetargu również zostają zachowane. Dwójka graczy może zgarnąć po dwa pakiety na głowę i jeszcze jeden zapasowy zostanie na trzeciego. Najgorzej w tej sytuacji ma Play. Czas pokaże jak poradzi sobie on z tym problemem.

(fot. Play/My mobile studio)

Która sieć wygra przetarg na wolną częstotliwość 1800 MHz (w celu oferowania LTE)?:

  1. Play (54,0%, 141 Głosów)
  2. Plus (25,0%, 65 Głosów)
  3. Orange (11,0%, 30 Głosów)
  4. T-Mobile (8,0%, 21 Głosów)
  5. Sferia (1,0%, 3 Głosów)
  6. EmiTel (1,0%, 2 Głosów)

Przygotowane przez

jest autorem 13312 informacji na tej witrynie.



Skomentuj

  My mobile © 2008-2024. All Rights Reserved, Wszystkie prawa zastrzeżone.
Wszelkie loga, znaki firmowe oraz zdjęcia prasowe należą do ich właścicieli.
Kopiowanie treści bez zgody serwisu zabronione.
My mobile to serwis, dzięki któremu odkryjesz nowe
zadziwiające możliwości swojego telefonu. Zapraszamy!

Serwis rekomenduje wszystkie platformy:

Pomoc | Reklama | Dla Inwestorów | Kontakt