Play znowu zrobił rewolucję, tym razem ceny iPhona 4S do poziomu 1 PLN

Sieć komórkowa Play znowu przeciera telekomunikacyjne szlaki z tumanów kurzu pozostawionych jeszcze z poprzedniej epoki. Tym razem fioletowy operator zaoferował produkt Apple iPhone 4S w normalnych cenach w swoich ofertach abonamentowych. Wcześniej jego koszt wynosił nawet tysiąc złotych przy zawieraniu umowy.

I tak iPhona 4S 16 GB w kontrakcie za 179 PLN możemy mieć już za złotówkę. To samo dotyczy iPhona 4S 32 GB za 1 PLN w abonamencie 199 PLN oraz iPhone 4S 64 GB też za 1 PLN przy miesięcznym zobowiązaniu 219 PLN. W jego przypadku rozwiązanie nosi nazwę Super Formuła 4.0 iPhone. Oznacza to nielimitowane rozmowy i SMSy ze wszystkimi sieciami. Do tego doliczyć trzeba 2 GB paczkę danych na mobilny dostęp do internetu.

Autopromocja		Czytaj dalej

Tak więc w sumie otrzymujemy pełen wachlarz usług telekomunikacyjnych. Dla porównania w T-Mobile w podobnych kontraktach zapłacimy przeszło 1.000 PLN. Podobnie jest niestety w Plusie i to głównie w ofertach dla biznesu. Ceny w ich przypadku są kosmiczne. Można nawet powiedzieć więcej, że jest to zupełne nieporozumienie. Na szczęście są już pierwsze pozytywne aspekty działań Play. Orange postanowił zmniejszyć cenę w swoich ofertach. W efekcie iPhona 4S możemy mieć za 199 PLN w Panterze 750 z miesięcznym abonamentem 199,90 PLN. Oczywiście koszt 199 PLN jest słaby w porównaniu z 1 PLN to jednak i tak jest on korzystny na tle tysiąca złotych.

Nie jest to pierwszy przypadek, gdy to właśnie operator P4 wprowadza rewolucję na rynek. To właśnie on wymyślił Formułę 4.0 oznaczającą nielimitowane rozmowy oraz SMSy w abonamentach za stałą kwotę 79 PLN. Potem pojawiło się ono u wszystkich pozostałych graczy W3 (Plus, T-Mobile, Orange), co było ewenementem na skalę światową. Wcześniej jednak sieć komórkowa Play podczas swojego wejścia na rynek znacznie obniżyła ceny minuty rozmowy i wiadomości tekstowej SMS. Gdyby nie ona, to dzisiaj dalej płacilibyśmy pewnie sumy rzędu 1 PLN za każde 60 sekund rozmowy. Z kolei o SMSach w cenie 9 groszy do wszystkich moglibyśmy tylko pomarzyć. To tylko pokazuje, jak ważna dla całej gospodarki jest konkurencja, a nie monopol wyznaczany przez jednego giganta typu Telekomunikacja Polska.

(fot. Play/My mobile studio)