Wyszukiwarka Androida przeszuka nawet zasoby telefonu

W branży technologicznej panuje mit, że w Google pracują najlepsi programiści na świecie. Gigant internetowy z łatwością może sobie pozwolić na podkupywanie najlepszych specjalistów (kusząc lepszymi zarobkami i perspektywami rozwoju w osobistym tworzeniu zmian mobilnego świata) od innych firm, gdyż najnormalniej w świecie stać go na taki ruch. To właśnie oni budują oprogramowanie Androida, które dla wielu jest najlepszym mobilnym systemem na rynku.

Nie jest ono idealne, czego dowodem są przykładowe wady Androida. Droga do stworzenia ideału jest długa i kręta (oraz zapewne niemożliwa). Po inteligentnej synchronizacji poczty Gmail w Androidzie czas na kolejną, wartą wyróżnienia funkcjonalność. Jest nią kapitalna wyszukiwarka Google, która potrafi przeszukiwać już nie tylko Internet, ale również zasoby telefonu komórkowego.

Autopromocja		Czytaj dalej

Wyobraźmy sobie sytuację, że nie chce nam się wchodzić w kontakty na ekranie dotykowym lub też na klawiaturze QWERTY. Wpisujemy na niej imię znajomego lub kogoś z rodziny. W tym miejscu automatycznie następuje użycie widgetu wyszukiwarki Google, który domyślnie znajduje się na głównym pulpicie (na starcie mamy ich zazwyczaj kilka). W Samsungu są to 3x ekrany pulpitu, zaś w HTC do naszej dyspozycji jest już ich 7x.

W efekcie łatwo i szybko możemy zadzwonić do danej osoby bez wchodzenia w menu Kontakty. Tak samo wygląda sytuacja w grach. Wpisujemy na klawiaturze Angry Birds i od razu na rozwijanej liście podpowiedzi  mamy ikonkę gry z pamięci telefonu. Jest to naprawdę kapitalne rozwiązanie, które ciężko znaleźć u innych producentów. U nich zazwyczaj trzeba było wcześniej zanurkować w odpowiednią sekcję menu np: gry i tam dopiero mieliśmy dostępne wyszukiwanie tytułu.

W przypadku Google i jego Androida zastosowano dużo wygodniejsze rozwiązanie. To jednak nie koniec atrakcji, gdyż z tego samego widgetu wyszukiwarki Google na pulpicie możemy wyszukiwać kolejne miejsca, obszary telefonu. Standardowo mamy ustawione Wszystko, Sieć, Kontakty, Aplikacje, a do tego możemy dodać sobie sekcje Muzyka, Notatka, Wiadomość SMS/MMS oraz dodatkowe, zewnętrzne aplikacje. Dobre oprogramowanie telefonu to podstawa, o czym dobitnie przekonaliśmy podczas praktycznego użytkowania S40 od Nokii.

W jednym z naszych wcześniejszych tekstów padło nawet określenie jednego wielkiego programistycznego bugu. Na szczęście również i one posiadało kilka ciekawych zalet, do których mogliśmy zaliczyć zastosowanie skrótów klawiatury z Windows na przyciskach QWERTY. Trzeba jeszcze do tego doliczyć sprytne wyłączanie połączenia WLAN oraz podświetlenia klawiatury. Ta niezwykle przydatna opcja jest na szczęście dostępna także i w Androidzie, niestety nie zadziałały na nim praktyczne skróty Ctrl+C, Ctrl+V itd. Być może miało to związek z patentami należącymi do Microsoft, na które Google z pewnością nie mogło sobie pozwolić.

(fot. Samsung/My mobile studio)