PREMIERA: Ufamy mniejszym influencerom, nie reklamom czy celebrytom

1 Gwiazdka2 Gwiazdki3 Gwiazdki4 Gwiazdki5 Gwiazdek6 Gwiazdek (oceń artykuł)
Loading...

W świecie artystycznym wybrane osoby zrobiły z swoich podobizn słupy reklamowe. W efekcie żaden konsument już nie wierzy w ich przekaz marketingowy. Dlatego coraz częściej ufamy mniejszym influencerom, a nie wielkim gwiazdom reklamującym na dobrą sprawę wszystko jak leci za pieniądze. Widzą to również firmy współpracujące z mniejszymi twórcami.

Reklama                                                             Czytaj dalej
  Informacje zza kulis My mobile BACKSTAGE tylko na Facebooku

Idealnym przykładem jest YouTuber o nazwie Majster Pirzu, który nie ma wcale dużych wyświetleń na platformie YouTube. Według serwisu analitycznego Social Blade generuje on miesięcznie raptem 150 tysięcy wyświetleń. Dla porównania ex-bloger Pisarski Tech ma wyniki prawie dziesięciokrotnie większe (1,4 miliona odsłon) i są one podobne do Nieantyfana (1,5 miliona). Coraz częściej liczy się jakość publikacji czy zaangażowanie.

Mimo tego Majster Pirzu ma dwóch partnerów, mianowicie sklep X-Kom oraz sieć komórkową Mobile Vikings. Platforma handlowa Temu również stawia na mniejszych twórców internetowych z widownią do 10 tysięcy. Taka strategia może się opłacać, bo lepiej wydać kilka razy kwotę rzędu 10.000 PLN niż 100.000 PLN na celebrytę za akcję marketingową, któremu i tak później nikt nie uwierzy w reklamowany produkt.

(fot. Majster Pirzu/My mobile)

Przygotowane przez

jest autorem 13207 informacji na tej witrynie.



Skomentuj

  My mobile © 2008-2024. All Rights Reserved, Wszystkie prawa zastrzeżone.
Wszelkie loga, znaki firmowe oraz zdjęcia prasowe należą do ich właścicieli.
Kopiowanie treści bez zgody serwisu zabronione.
My mobile to serwis, dzięki któremu odkryjesz nowe
zadziwiające możliwości swojego telefonu. Zapraszamy!

Serwis rekomenduje wszystkie platformy:

Pomoc | Reklama | Dla Inwestorów | Kontakt