PREMIERA: Istnieje życie bez usług typu Netflix czy HBO Max

Wydawać się mogłoby, że nie ma życia bez platform streamingowych Netflix czy HBO Max typu premium VOD. Nic bardziej mylnego. My mobile, najbardziej innowacyjne medium technologiczne w Polsce zachęca wszystkich czytelników do przeprowadzenia prostego eksperymentu badawczego. Nie kupujmy od razu nowej subskrypcji po wygaszeniu starej. Poczekajmy trochę.

Reklama		Czytaj dalej

Okazuje się, że spokojnie można funkcjonować bez systemu naprzemiennego. Nieobejrzanych treści bowiem jest tak dużo, aż trudno w to uwierzyć. Nareszcie teraz znajdzie się czas, aby te wszystkie nagrania z dysku dekodera HDD nadrobić na spokojnie (właśnie kosztem niezwykle modnego streamingu). Raz, mogą to być zaległe filmy czy dwa, nieobejrzane mecze pierwszej i drugiej polskiej ligi żużlowej, które też są bardzo zacięte.

Gdy już to zrobimy, możemy po miesiącu wrócić do ulubionych platform streamingowych po przesiadce z SkyShowtime na Netflix, a następnie HBO Max > Amazon Prime Video > Disney+ i tak w kółko. Jeszcze na koniec miła informacja związana Vectrą (w nawiązaniu do dekodera z opcją nagrywarki). Otóż podwyżki inflacyjne w umowach zostały naliczone bezprawnie, w efekcie czego zostały anulowane. Dzięki temu klienci nie zapłacą więcej.

(fot. Netflix/My mobile)