PREMIERA: Pierwszy w historii trening z aplikacją Player i meczem żużlowym na żywo w tle [My mobile TV]

To naprawdę niesamowite jak technologia pięknie może pomagać w codziennym życiu. Weźmy na ten przykład sympatyka żużla i ligowych zmagań w PGE Ekstralidze. W przeszłości niedziela zawsze była zarezerwowana do oglądania zmagań na ekranie telewizora. W efekcie nie było mowy o wyjściu na trening rowerowy w tym właśnie dniu. To się jednak zmieniło w ostatnią niedzielę.

Reklama		Czytaj dalej

Człowiekowi było szkoda faktu braku wyjścia na łono natury Doliny Drwęcy. W efekcie sport wygrał, a transmisja spotkania Apatora Toruń z Motorem Lublin pierwszy raz w historii była oglądana w aplikacji mobilnej Player (żużel działa tam płynnie bez lagów oraz opóźnień). W przerwie pomiędzy kolejnymi biegami natomiast dalej odbywała się jazda na dwóch kółkach z włączonym ekranem w kieszeni na zasadzie radia z głośnym dźwiękiem.

Gdy tylko usłyszało się moment biegu, na momencie robiło się pauzę na jego oglądanie. I tak z standardowego postoju w parku wsi Złotoria trwającego 20, góra 25 minut zrobiła się godzina na obejrzeniu pierwszych siedmiu biegów rywalizacji (niestety przegranej). Jakby to powiedział klask, wilk syty i owca cała. Dzień nie był zmarnowany na siedzeniu w domu, ponieważ nastąpiło wyjście na dwór. Obejrzany został także lubiany speedway na antenie stacji Canal+ Sport 5 po rebrandingu dawnego nSport+.

(fot. My mobile)

–

DOLINA DRWĘCY DREWNIANY MOST ZŁOTORIA KASZCZOREK

–