Emoji trafiają do tablic rejestracyjnych samochodów
|
|
- wtorek, Marzec 5, 2019, 8:13
- News
- Dodaj komentarz
To nie jest kwietniowy żart. Australijskie miasto Queensland wprowadziło możliwość dodania emoji do numerów oraz liter tablic rejestracyjnych samochodów. Dzięki temu kierowcy będą mogli nieco urozmaicić nudne jak flaki z olejem kombinacje czy frazy. Do wyboru mają oni jednak tylko jedną z pięciu emotikon, mianowicie w okularach, płaczący ze śmiechu, uśmiechnięty, mrugający i zakochany.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
|
Oczywiście rządzący włodarze miasta przy okazji zwietrzyli biznes. Zarobek polega na tym, że trzeba wnieść opłatę około 1.300 PLN za możliwość dodania emoji. Aż chciałoby się powiedzieć, nie ma nic za darmo w tym pięknym, aczkolwiek brutalnym świecie. Za wszystko trzeba płacić. Dotyczy to również niezwykle mocno popularnych w komunikatorach tekstowych emotikonów dodających nieco emocji konwersacjom.
Formalnie jest to możliwe w Australii od pierwszego dnia marca bieżącego roku. Przy okazji nie brakuje głosów sceptycznych. Chodzi o moment wystąpienia wypadku, gdzie osoba może nie wiedzieć jaki przekazać dalej ma numer rejestracyjny auta wyposażony dodatkowo o jakieś dziwne ikony. Oni przecież aż tak mocno nie śledzą nowinek technologicznych na tle najpopularniejszego medium jakim jest telewizja.
(fot. 7 News Sydney/My mobile)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
Skomentuj