PREMIERA: Jednak znowu obecność Wi-Fi w pociągach jest istotna
|
|
- piątek, Sierpień 31, 2018, 6:47
- News
- 2 komentarze
Historia z życia wzięta. Poniedziałkowa podróż służbowa pociągiem (co prawda nie Pendolino, ale też ładnym na wzór francuskiego TGV od Polskich Przewozów Regionalnych) na trasie z Torunia do Bydgoszczy dała sporo do myślenia. Wszystko przez momentalne, szybkie zmiany symboli na wyświetlaczu inteligentnego telefonu komórkowego, jakim bez wątpienia jest Sony Xperia XA.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
![]() |
Oczywiście o napisie LTE oznaczającym zasięg 4G-eneracji możemy zapomnieć. Ten pojawiał się tylko na dużych stacjach kolejowych typu Solec Kujawski. W tych mniejszych mogliśmy się cieszyć co najwyżej znaczkiem H+, czyli dostępem do technologii HSPA+. W trasie zaś dominowała literka R oznaczająca roaming krajowy. Wszyscy przecież doskonale wiemy, z czym to się je w przypadku sieci komórkowej Play.
Tak, chodzi o ten nieszczęsny transfer 3 Mb/s jak za czasów poprzedniej epoki telekomunikacji 3G. Innymi słowy szału nie ma jakby to powiedziała współczesna młodzież. To właśnie dlatego tak ważne jest wdrożenie Wi-Fi na pokłady pociągów (oby nie tylko tych najdroższych Pendolino). Rząd dumnie zapowiada, że pod koniec 2018 roku zdecydowana większość składów będzie dysponować szybkim dostępem do internetu WLAN.
(fot. My mobile)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
2 komentarze do “PREMIERA: Jednak znowu obecność Wi-Fi w pociÄ…gach jest istotna”
Skomentuj
Przeciez wifi w pociagach tez jest oparte o LTE, rozprowadzane po skladzie z routera jako wffi.
No tak, ale tam antene masz na zewnątrz pociągu (łatwiej łapie zasięg), a nie jak telefon będący w środku, w dodatku w ruchu