PREMIERA: LTE jest momentami za słabe, Berlin dobrze robi stawiając na 5G

Są takie sytuacje, że łączność komórkowa LTE najzwyczajniej w świecie jest za słaba. Wolne transfery danych naprawdę potrafią wtedy mocno zirytować. Wystarczy nadmienić sytuację pobierania dużej gry o wielkości 2 GB czy też może wysyłanie na serwery YouTube filmu z wycieczki w jakości 4K. Wtedy zobaczymy jak te proste czynności potrafią się ślimaczyć wręcz w nieskończoność,

Reklama		Czytaj dalej

O ile jeszcze pobieranie pliku MP3 z muzyką trwa sekundy, o tyle w przypadku innych multimediów (typu filmy Blu-Ray) nie jest już tak kolorowo. Właśnie w takiej sytuacji wiele osób oczekuje nadejścia łączności następnej, czyli 5G-eneracji. Co ciekawe, w Niemczech w Berlinie uruchomione zostało pięć pierwszych komercyjnie działających masztów BTS przez T-Mobile właśnie na potrzeby obsługi technologii 5G. W planach jest kolejne siedemdziesiąt do końca tego lata.

Infrastrukturę zapewni znany dostawca Huawei. Niestety jest na ten moment mały problem. Nie ma bowiem smartfonów obsługujących 5G. Owszem, najnowsze flagowce mogą się pochwalić obsługą LTE 16 kategorii z prędkościami rzędu 1 Gb/s, ale to nie jest jeszcze prawdziwa piąta generacja, aczkolwiek zawrotne prędkości mobilnego internetu są zbliżone. Pozostaje zatem cierpliwie czekać, aż w Polsce chociażby sieć komórkowa Orange zacznie dumnie wdrażać 5G w 2020 roku.

(fot. LTE/5G/My mobile)

–

T-MOBILE WDRAŻA 5G W NIEMCZECH

–