T-Mobile mocno inwestuje w coraz to szybszą sieć, w tym tą nowatorską dla IoT

T-Mobile nie przestaje zaskakiwać i to w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Różowy operator notuje całe pasmo sukcesów w sferze infrastrukturalnej. Najpierw telekom dumnie ogłosił fakt wybudowania 450 kolejnych nadajników. W efekcie jego zasięg szybkiego internetu LTE dociera praktycznie do 100% mieszkańców Polski, bo dokładnie 99,7% populacji. Są to znakomite rezultaty.

Reklama		Czytaj dalej

Jakby tego było mało, T-Mobile przyspieszył w kwestii transmisji danych do 354 Mb/s na tle poprzedniego poziomu 300 Mb/s typowego dla LTE Advanced (LTE-A). Można więc powiedzieć, że u niego jest takie LTE-A+. W dodatku operator marketingowo nawiązuje do fatalnej prędkości 1,5 Mb/s w przypadku roamingu krajowego sieci komórkowej Play. Używa nawet porównań 236 razy więcej niż w P4.

Potwierdza to komunikat biura prasowego. Jakby tego było mało, w Niemczech macierzyste T-Mobile uruchomiło nowatorską sieć dla internetu rzeczy o nazwie LPWA (Low-Power Wide-Area) w technologii NB-IoT (Narrow-Band IoT). Co prawda jej transfery nie porażają, gdyż wynoszą około 1 Mb/s to jednak dla mało wymagających prostych urządzeń, ale za to liczonych w ogromnych ilościach sprawdzają się one znakomicie.

(fot. T-Mobile/My mobile)