PREMIERA: Tryb Continuum wielkim niewypałem
|
|
- sobota, Wrzesień 24, 2016, 6:21
- News
- 8 komentarzy
Nie bójmy się tego powiedzieć. Tryb Continuum jest wielkim niewypałem dumnie zapowiadanego Windows 10 Mobile obecnego w najmocniejszych Lumiach od Microsoftu. Użytkownik, który akurat bardzo poważnie myśli o zakupie smartfonu Microsoft Lumia 950 w promocji raczej później nie będzie sobie zawracał głowy kablami, dockami i innymi akcesoriami.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
![]() |
  |
![]() |
Należy przez to rozumieć myszkę oraz klawiaturę. Bardziej skupi się na dobrym, wyrazistym ekranie czy mocnej specyfikacji. Oczywiście gdzieś tam z tyłu głowy jest świadomość zmienienia telefonu w komputer dzięki funkcji Continuum, ale najprawdopodobniej i tak się z niej nigdy nie skorzysta podobnie jak 99% pozostałych konsumentów wybierających smartfony Lumia 950 oraz Lumia 950 XL.
Raczej nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie woził ze sobą dajmy na to w delegacji zestawu klawiatur, myszek, kabli czy przystawek (o monitorze już nie wspominając) jak znakomicie w roli mobilnych urządzeń sprawdzają się ultrabooki do pracy. Tak więc nawet tak duża innowacja jak Continuum nie odegrała dużego znaczenia w celu przyciągnięcia klientów w stronę zakupów flagowych modeli Lumii.
(fot. Microsoft/My mobile)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
8 komentarzy do “PREMIERA: Tryb Continuum wielkim niewypaÅ‚em”
Skomentuj
za X lat wreszcie będzie można podłączyć telefon do TVzora i normalnie nim sterować myszką, klawiaturą ale to dopiero za X lat
Kiedyś się tak dało za czasów Androida 2.3 Gingerbread jak smartfon był widziany jako normalny Mass Storage USB
Samsunga S1 i Nokię N95 podłączałem do telewizora przez złącze A/V co pozwalało oglądać filmy na wyjeździe. Nawet w tym roku Bułgarii mieliśmy telewizor bez USB i znów wykorzystałem poczciwego SGSa.
TV-out rozwiÄ…zaÅ‚o by caÅ‚Ä… sprawÄ™ ale niestety dozowanie technologi to atut producentów w ich mniemaniu. HAJS, hAJS…
Wiekszosc telefonow ma tv-out, ale w usb jako mhl-hdmi i dziala to ok, no ale trzeba kupic odpowiedni kabel i miec hdmi w tv z obsluga mhl. Jest tez w kazdym androidzie od lat miracast (nie mylic z chromecastem, ma inna funkcje, miracast to zwykle dublowanie ekranu jakby bezprzewodowym hdmi, a nie dodatkowy ekran dla niektorych programow jak w chromecast), do ktorego obslugi ma sie odpowiednia funkcje w smart tv, albo kupic trzeba specjalny, niedrogi odbiornik w hdmi-sticku (jak duzy modem/pendrive).
Polecam Apple TV i koniec problemów. YouTube działa nawet bez użycia telefonu 😉
Ale apple tv to juz cos zupelnie innego. To nie konkurencja dla Chromecasta czy Miracasta tylko autonomicznych przystawek z wlasnym systemem (te tez maja miracast wbudowany zwykle). Przystawki na androidzie mocy okolo Samsunga S5 kosztuja okolo 400 zl nowe polska dyatrybucja. Z kolei najbardziej wybajerzone NVIDIA SHIELD Android TV to podobna cena jak Apple TV (899 zl) ale to istny komnajn z obsluga 4K, HDR, audio 7.1, gamepadem, streamowaniem gier z pc czy chmury i specjalnymi portami duzych gier tylko dla shieldow na ansroida. Ale i tak lepiej wg mnie miniPC w compute stickum czy stojacy tani na Atomie z normalnym Windows 10 (400 – 600 zl najlepiek zaleznie od modemu) i instalacka Kodi, Netflixa i kupienie malej klawiaturki z touchpadem w formie pilota/gamepada do wygodnej obslugi.
Można nawet taniej. Za 130 PLN. Wydajność jak na tanim tablecie ale może wystarczyć.