Nic nie przebije kapitalnej klawiatury QWERTY w Nokiach
|
|
|
- piÄ…tek, Marzec 2, 2012, 3:42
- News
- Dodaj komentarz
O odradzającej się powoli marce Nokia można powiedzieć wiele złego, jednak w jednej kwestii trzeba bardzo mocno chylić jej czuła. Jest nią niemalże wzorowe wykonanie fizycznej klawiatury QWERTY w telefonach BlackBerro-podobnych. W rozsuwanych modelach (nie tylko tego producenta) już nie mamy aż takiego komfortu pisania, ponieważ przyciski są bardzo mocno spłaszczone.
Odpowiednie wyprofilowanie klawiszy to podstawa w kwestii użyteczności, czy też bardzo fachowego określenia ergonomia. Przyciski u fińskiego giganta mają świetne poduszeczki, dzięki czemu pisanie jest niezwykle wygodne i szybkie. Dla przedsiębiorców oraz biznesmenów ma to ogromne znaczenie. Do tego chodzi jeszcze długi klawisz spacji.
| Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
|
  |
|
To właśnie ta grupa docelowa wysyła dziennie dużą liczbę wiadomości Email. Często również podróżują w celach kontaktowych, a tam pisanie na notebooku na kolanach np: w pociągu jest średnio atrakcyjnym rozwiązaniem. Lepiej na spokojnie redagować sobie wiadomości na wygodnej klawiaturze QWERTY telefonu komórkowego. Do tego dochodzą jeszcze kapitalne skróty z rodziny systemów Windows. Skróty typu Ctrl+C i Ctrl+V działają nawet na platformie S40 przeznaczonej dla feature phonów.
Niestety nie każdy producent pamięta o stworzeniu takiej idealnej klawiatury. Problem skrótów zapewne wynika z umów patentowych z Microsoft, które Nokia posiada. Ostatni sojusz w postaci wyboru Windows Phone jako czołowego oprogramowania te więzi jeszcze mocniej zawęża. Dla porównania w Androidzie już nie spotkamy magicznego klawisza Ctrl. To jednak jest jeszcze pół biedy. Inni producenci zapominają o odpowiednim wyprofilowaniu samych przycisków.
Te często nie mają tzw. efektu poduszek, kulistości (wypukłości) i dużo gorzej się nimi pisze. Tak właśnie jest u Samsunga Galaxy Pro. Najgorzej sytuacja zaś wygląda w słuchawkach z zupełnie spłaszczoną klawiaturą, która przypomina nawet tą z ekranu dotykowego. Z takim problemem możemy się spotkać w rozsuwanym HTC Desire Z. Nawet ogromne przyciski oraz wolna przestrzeń między nimi nie pomaga w poprawie negatywnej sytuacji. Tego problemu nie ma już chociażby w terminalach BlackBerry.
(fot. Nokia)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
Skomentuj







