PREMIERA: To koniec Kanału Sportowego
|
|
- czwartek, Październik 19, 2023, 9:56
- News
- 2 komentarze
Nieb bójmy się tego głośno powiedzieć, ale być może jesteśmy świadkami początku końca Kanału Sportowego. Ostatnio coś dziwnego dzieje się z tym sportowym medium na YouTube. Odwracają się od niego masowo reklamodawcy. Odszedł niezwykle mocno lubiany i popularny dziennikarz Krzysztof Stanowski. To właśnie jego filmy były główną lokomotywą napędzającą ruch oraz odsłony.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
|
Można się tylko domyślać, że przyczyną rozstania z zespołem były liczne spięcia w relacjach. Zapewne chodziło o mocno kontrowersyjne treści, które nie miały zbyt wiele wspólnego z tematyką sportu. Swego czasu Krzysztof Stanowski stał się szeryfem internetu kosztem Sylwestra Wardęgi przypominającego Ragnara z serialu Wikingowie na Netflix pod postacią Wataha. Co ciekawe, zapowiada on nowy projekt.
Prawdopodobnie dalej będzie rozwijany na platformie YouTube, która jest chyba jedynym takim miejscem w sieci web zapewniającym darmową promocję (w formie tzw. zasięgów). Nigdzie indziej nie występują one w tak dużej skali. No cóż, pozostaje zatem nic jak tylko czekać na rozwój wypadków. Jedno jest pewne w tym wszystkim. Kanał Sportowy już nigdy nie będzie taki sam. Bardzo mocno straci na charyzmie.
(fot. Kanał Sportowy/My mobile)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
2 komentarze do “PREMIERA: To koniec KanaÅ‚u Sportowego”
Skomentuj
Wreszcie kanał sportowy stanie się sportowy.
I weź nie powielaj tych bredni o końcu kanału.
Mamy _reset drodzy panstwo na platformie YouTube, bany polecialy na YouTubera Nitro. Ten zapowiada kroki prawne w Kalifornii wzgledem Google. Tymczasem na Kanale Sportowym i u Gonciarza same negatywne komentarze. Ludzie sie od nich odwrocili. Nie chca papki w stylu telewizji TLC