PREMIERA: X-Ray to kapitalna funkcja Amazon Prime Video

Pewne funkcje dopiero na żywo mogą wprawić nas w ogromny podziw. Tak właśnie było z genialną wręcz opcją o nazwie X-Ray dostępną w platformie streamingowej Amazon Prime Video. Pozwala ona bowiem nie tylko na sprawdzenie paska postępu filmu, ale i również aktorów biorących udział w danej scenie. To nie wszystko, ponieważ muzyka także się do tych danych wlicza.

Reklama		Czytaj dalej

Nic więc dziwnego, że lider segmentu VOD na świecie w postaci gracza Netflix dosłownie na dniach rozpoczął współpracę z Spotify. Dzięki niemu widz może posłuchać playlist z ulubionych obrazów. Bez wątpienia jest to zdecydowanie bardziej przydatna rzecz niż gry, będące dużą pomyłką na Netflix. Z pewnością amerykański kolos wzorował się tutaj na innowacyjnym X-Ray od Amazon Prime Video coraz mocniej promującym się w Polsce.

Można było bowiem zobaczyć nie tylko reklamy w telewizji, ale i również na portalach Filmweb czy YouTube (duża grafika w Google TV). Wróćmy jeszcze na chwilę do X-Ray. Funkcja umożliwia oglądanie przepięknych galerii zdjęć. Trzeba tylko kliknąć w profil danego aktora, a następnie sekcję obrazy. Niby niepozorna sprawa ten Amazon Prime Video, a tyle dodatkowych kwestii multimedialnych oferuje niejako w tle jako bonus.

(fot. My mobile)