Darmowe LTE = Wi-Fi < 1 Mb/s

W dobie tak licznych i fenomenalnych promocji jak chociażby darmowe LTE (w Red Bull Mobile) klient staje się bardzo leniwą istotą, której nawet nie chce się bawić w rozsuwanie belki informacyjnej w celu włączenia modułu Wi-Fi na ekranie telefonu komórkowego. Dosłownie wszystko jak leci, cała łączność komórkowa odbywa się poprzez 4G.

Reklama		Czytaj dalej

Później ma miejsce sytuacja jak na powyższym obrazku. W ciągu miesiąca smartfon używany bez dosłownie żadnych ograniczeń pochłonął aż 4 GB danych i to przy jakimś niespecjalnie dużym codziennym użytkowaniu (trochę poczty, internetu czy YouTube oczywiście zawsze w jakości HD). Warto jednak zwrócić uwagę na praktycznie zerowe wykorzystanie transferu na łączności Wi-Fi.

Wartość mniejsza niż 1 MB na popularnym WLANie mówi sama za siebie. Można się nawet w tym miejscu pokusić o niezwykle ciekawe równanie matematyczne, mianowicie Darmowe LTE = Wi-Fi < 1 Mb/s. Pomijamy już nawet fakt, że w wielu domach Internet 4G oferuje lepsze transfery niż łącze od telewizji kablowej. Śmiało więc można powiedzieć jedno. LTE to dziś podstawa i nie warto kupować telefonu komórkowego ze starą technologią HSPA+ (należącą do rodziny 3G) na pokładzie.

(fot. My mobile studio)