Biała sensacja, Play ma szybszy Internet od Orange

(3 liczba głosów, wasza ocena: 4,33 na 6)

czwartek, Luty 20, 2014, 4:41
News
6 komentarzy

biala-sensacja-play-ma-szybszy-internet-od-orange

Wszyscy miłośnicy telekomunikacji z pewnością pamiętają Białą Sensację w Play z początku 2012 roku. Po szumnych marketingowych zapowiedziach okazało się, że fioletowy operator przygotował tylko prestiżowe słuchawki do wybranych modeli smartfonów w abonamentach. Teraz Biała Sensacja jest naprawdę najwyższych lotów. Dotyczy ona zwiększenia prędkości mobilnego internetu.

Reklama		Czytaj dalej

Okazuje się bowiem, że operator Play ma szybszy Internet od potężniejszego Orange (chociażby pod względem liczby masztów BTS). Jak pokazują najnowsze dane serwisu Speed Test na www.speedtest.pl/ranking_isp, fioletowy gracz ma średni transfer na całkiem niezłym poziomie 3,41 Mb/s. Z kolei pomarańczowy zawodnik spadł nieco z formy i aktualnie osiąga poziom 3,35 Mb/s. Może to mieć później przełożenie w nadchodzącym My mobile RANKING.

Najlepszym transferem rzecz jasna może się pochwalić sieć komórkowa Plus z wynikiem 9,48 Mb/s, ale to nie powinno być jakieś większe zaskoczenie. Swoją drogą to ciekawe czy wpływ na zwiększenie prędkości mobilnego internetu w Play mogło mieć ostatnie włączenie technologii 4G LTE. Krytycy zarzucają P4 fatalną jakość sieci, być może są to zarzuty w tej chwili zupełnie bezpodstawne. Ponadto może dziwić nieco słaby wynik Orange, który chwali się dynamicznym rozwojem swojej sieci LTE. Niezwykle pasjonująco zatem zapowiada się walka z Play w tej kwestii.

(fot. Play/Orange/My mobile studio)

–

Średnie prędkości pobierania mobilnego internetu W4:

Plus – 9,48 Mb/s

T-Mobile – 4,54 Mb/s

Play – 3,41 Mb/s

Orange – 3,35 Mb/s

–

Powinny Cię zainteresować również te informacje:

Tagi: Ciekawostki, Internet, Jaka sieć ma najszybszy Internet, Orange, Play, Sukcesy, Transfer

Przygotowane przez

Kamil jest autorem 12780 informacji na tej witrynie.

6 komentarzy do “Biała sensacja, Play ma szybszy Internet od Orange”

Indyk 20 lutego 2014 Odpowiedz

Hehe chyba najęli kogoś do testów i stoi pod masztem LTE i ciągle IP zmienia i testuje prędkość co by wyniki nowe dochodziły 🙂 Play u mnie ma max 2/3 Mbit, gdzie orange i t-m oscylują w granicy 7/8 Mbit…
Janusz 20 lutego 2014 Odpowiedz

Nie ma się czym podniecać być może raz im się trafiło a różnica to całe 0,06 Mb/s – wielkość błędu pomiaru. Zresztą ten speedtest.pl to nie jest narzedzie do pomiaru prędkości a wydmuszka do wciskania programu do „przyspieszania” komputera. To nie to samo co znacznie bardziej wiarygodny speedtest.net. Smutna prawda jest taka, że internet w play jest dobry tylko w reklamach, w realu jest cieniutki i do tego nawet sławne 4G ma kaganiec na predkość. Co to za LTE z ograniczeniem prędkości, do 5 Mb/s??? Kpiny! (http://www.play.pl/oferta/play-internet/play-online/?offer=0&tariff=2)
A jak działa na serio sieć play pokazali ludzie z youblog – zrobili całkiem profesjonalne testy i wyszło, że play i plus są w ogonie nie tylko pod względem predkości ale i jakości – tu są wyniki: http://youblog.pl/2014/01/test-operatorow-komorkowych-w-warszawie/

Żeby było śmieszniej – w czasie tych testów play i plus miały już odpalone LTE na smartfonach, Orange i T-mobile jeszcze nie a mimo to zdeklasowały Pleja i Plusa. To jest dopiero „Biała sensacja”
- Kamil 20 lutego 2014
  
  Aczkolwiek ciekawostka jest spora
Krzysztof 20 lutego 2014 Odpowiedz

Te wszystkie teoretyczne transfery zostały wywrócone do góry nogami w teście operatorow komórkowych w Warszawie, jaki zamieszczony jest na youblog.pl
Powinniście go rownież opublikować.
Moze ktos w końcu powie, ze nieistotny tu jest sposob połączenia HSPA/HSPA+LTE, tylko pełne wykorzystanie przepustowości wynikającej z infrastruktury wewnętrznej operatora. Chyba ze infrastruktura wewnętrzna oraz łącza sa z poprzedniej epoki.
gość 22 lutego 2014 Odpowiedz

A u mnie w poznaniu play śmiga 15 Mb/s i 5 Mb/s up 🙂
Janusz 24 lutego 2014 Odpowiedz

@Krzysztof – oni tu są odporni na merytoryczne argumenty. Kol. Kamil – wielki pisarz tego portalu wie swoje – dalej pierniczy głupoty w kolejnych swoich publikacjach, podpierając się tym pseudo rankingiem. Gołym okiem widać, że to nie ma nic wspólnego z dziennikarstwem, a jest obliczone na obrzydzanie jednych operatorów i gloryfikowanie drugich – realia nie mają znaczenia.