PREMIERA: Social media są jak narkotyk i powinny być ograniczone dla dzieci

Nie oszukujmy się, ale tzw. social media są jak narkotyk dla dzieci. Ich wciąż młode umysły nie potrafią ograniczyć korzystanie z mediów społecznościowych z uwagi na nieustanne zastrzyki dopaminy związane z powiadomieniami. Jest to hormon powiązany z uczuciem szczęścia oraz stresu. Doskonale wiedzą o tym właściciele platform Facebook, Instagram czy TikTok.

Reklama		Czytaj dalej

My mobile, najbardziej innowacyjne medium technologiczne w Polsce wspominało o modzie na social media w telefonach już w 2010 roku. Po czternastu latach stały się one prawdziwą plagą wśród młodzieży coraz częściej powodując u nich tylko poczucie frustracji. Są wręcz dla nich toksyczne, a wyzwiska wśród komentarzy są tam na porządku dziennym. Tym samym wprowadzenie ograniczenia powyżej 16 lat ma sens.

Social media powinny mieć ostrzeżenia przed użytkowaniem zupełnie tak jak paczka papierosów czy alkohol. Dopiski w stylu szkodzi zdrowiu wcale nie są wymysłem wyobraźni. Australia już pracuje nad ustawą, która zrobi raz na zawsze porządek z nieautoryzowanym dostępem do mediów społecznościowych wśród małoletnich. Pozostaje zatem nic innego jak cierpliwie czekać na podobny ruch ze strony Sejmu w Polsce.

(fot. Meta/My mobile)