PREMIERA: Kompas, kolejna niszowa i niedoceniana funkcja telefonu
|
|
- środa, Czerwiec 14, 2017, 6:57
- Praktyczne
- 2 komentarze
Kompas to kolejna niedoceniana funkcja telefonu podobnie jak żyroskop (konieczny w przypadku zabawy okularami VR). Większość konsumentów kompletnie nie zwraca uwagi na jego obecność w momencie kupowania nowego smartfonu. Co prawda minęły już czasy statków pirackich, gdzie cztery kierunki świata były na nawigacyjną wagę złotą, ale dziś też kompas się przydaje.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
![]() |
Weźmy dajmy na to moment wybierania mieszkania z chęcią posiadania sypialni od strony północnej (wtedy przez większość dnia jest ona w jakże kojącym cieniu) oraz salonem od południowej (sporo światła słonecznego będzie do niego później wpadało). Nie będziemy musieli dzięki niemu pytać agenta nieruchomości czy też właściciela. Wyciągamy telefon komórkowy i po sprawie. Na momencie wiemy, gdzie jest północ, południe, wschód oraz zachód. Piękny komfort oraz wygoda. I tutaj znowu historia lubi się powtarzać.
Większość smartfonów ze średniej półki i niższej nie posiada kompasu czy żyroskopu. Wystarczy nadmienić niedawną premierę Motoroli Moto E4 z Moto E4 Plus. Wyjątkiem od tej zasady są urządzenia marki Xiaomi, ostatnie Samsungi (GALAXY z serii J) oraz rzecz jasna flagowce ze wszystkimi iPhonami na czele. Ponadto kompas znakomicie ratuje sytuację w przypadku braku sygnału GPS, który bez wsparcia internetu (A-GPS) zdecydowanie trudniej szybko wskazuje poprawną lokalizację.
(fot. Apple/My mobile)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
2 komentarze do “PREMIERA: Kompas, kolejna niszowa i niedoceniana funkcja telefonu”
Skomentuj
Z tą premierą bym nie przesadzał, ale sam artykuł o dziwo dość sensowny.
Najlepsze produkcje tylko na My-mobile.pl (!)