Nowy Jork zmienia budki telefoniczne w darmowe hot-spoty Wi-Fi

Radio RMF FM podało dzisiaj bardzo ciekawą informację dotyczącą telekomunikacji za wielką wodą. Władze najlepszego dla wielu osób miasta świata, mianowicie Nowego Jorku postanowiły dać drugie życie wysłużonym już budkom telefonicznym. Można śmiało powiedzieć, że te należą do poprzedniej epoki historii telekomunikacji.

Włodarze miasta, które nigdy nie zasypia postanowiły wdrożyć do takich właśnie budek telefonicznych funkcjonalność darmowych hot-spotów WLAN. Dzięki temu każdy spacerujący mieszkaniec może surfować bezpłatnie po internecie. Na początek tylko 10 budek ma dostępną dodatkową opcję Free Wi-Fi.

Reklama		Czytaj dalej

Informuje o tym specjalne oznaczenie w ich górnej części, dzięki czemu każdy będzie wiedział o zupełnie nowych możliwościach komunikacyjnych. Zasięg budek telefonicznych jest całkiem niezły, ponieważ aż 100 metrów od nich możemy jeszcze łapać sygnał. Aż tak dobrze nie jest na polskich arenach sportowych czy też w supermarketach Tesco, gdzie również jest dostępny darmowy Internet Wi-Fi.

W pierwszym przypadku możemy mówić maksymalnie o zasięgu w okolicach góra kilkadziesiąt metrów, zaś w drugim kilkunastu metrów. Pozostaje mieć nadzieję, że takie pozytywne pomysły pojawią się również w kraju nad Wisłą. Idealnym przykładem jest dodawanie hot-spotów WLAN do budek telefonicznych dawnej Telekomunikacji Polskiej (teraz Orange). Pomarańczowy operator podobne działania już prowadzi, wystarczy tylko przypomnieć darmowe stoiska Wi-Fi zlokalizowane w centrum Warszawy.

(fot. The New York Times)