PREMIERA: Aż 5 lat z jednym smartfonem, to naprawdę możliwe [My mobile TV]
(oceń artykuł)
Loading...|
|
|
- sobota, Maj 20, 2023, 8:40
- Praktyczne
- 18 komentarzy
Historia oparta na faktach. Dwóch kolegów rozmawia przy kasie sklepowej dużego hipermarketu. Najprawdopodobniej wrócili z emigracji zarobkowej w Niemczech. Nagle jeden z dużym zdziwieniem mówi do drugiego, czemu nie zmienił modelu inteligentnego telefonu komórkowego (na nowszy model zapewne). Otrzymuje momentalnie zaskakującą odpowiedź.
| Autopromocja | Czytaj dalej | |
|
|
Zupełnie nie widzi powodu do zmiany jak stary smartfon używany jest tylko do komunikatora Messenger i dzwonienia. Ta cięta riposta, niczym w slangu raperów doskonale pokazuje dzisiejszy znak czasów. Mobilne słuchawki już mało kogo interesują. Nie są tak mocno trendy jak dawniej. Niech za przykład posłuży kolejna analogia. Właśnie leci piąty rok użytkowania średniaka Sony Xperia 10 mającego premierę w lutym 2019 roku. Tak więc już w marcu 2023 roku urządzenie rozpoczyna dumnie swój jubileusz 5 lat. To szmat czasu w dobie technologii mobilnych.
Mimo, iż słuchawka ma stary procesor wykonany w 14 nm procesie to wciąż względnie działa całkiem znośnie (mimo oczywiście licznych błędów oprogramowania będących efektem ubocznym działań deweloperów Sony). Do tego posiada kamerę w imponującej jakości 4K z formatem kinowym 21:9 CinemaWide znanym z Hollywood oraz stabilizacją obrazu. Tej opcji nie mają zaś następcy, w postaci zarówno Xperii 10 II, 10 III, 10 IV czy ostatniej nowości 10 V. Są wszak pod tym filmowym względem zdecydowanie gorsze. Morał jest prosty. Jeśli producenci nie zmienią premier sprzętu co dwa lata minimum to czeka ich zagłada jak konsument nie zmienia telefonu przez pięć lat.
(fot. GSMArena/My mobile)
–
SONY XPERIA 10 TO PRAWDZIWY WETERAN (2019-2023+)
–
MATERIAŁ PROMOCYJNY SONY XPERIA 1 V
–
My mobile EXTRA to nowy cykl, w którym w wybrane weekendy będą prezentowane felietony lub też artykuły o charakterze dokumentalnym mówiące o tym jak telekomunikacja zmienia otaczający nas świat.
–
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
Kamil jest autorem 13032 informacji na tej witrynie.
Leave a Reply to 
Loading ...
za 500pln dało się kupić 1-2 lata temu dobry telefon ALE z promocji, nawet stacjonarnie 4GB/64GB. Dzisiaj trzeba wydać 700pln wzwyż. za lepszy model od tamtego za 500.
Góra wciska 4GB nadal, było podobnie z wyświetlaczami 4K i 64k kolorów itd. Teraz jest z innymi leżakami magazynowymi. Stare telefony z 4GB są gorsze ALE nadal da się z nich w miarę korzystać, ograniczeniem są akumulatorki/baterie, dlatego lepiej kupić nowy telefon, choć czasami trzeba zrezygnować z jakiś funkcji typu irda, nagrywanie rozmów czy przesiadka na inny multitasking.
Za dniówkę u Niemca można kupić normalny dobry telefon u Niemców nawet stacjonarnie. U nas to jest te przysłowiowe 4x więcej dni pracy. Aaa to że technologia jest jak internet to tylko mimowolnie IM u góry tak wyszło, choć nie jest im to na rękę, tzw. nasycenie Rynku-spowszednienie jak wspomniałeś.
Zaraz 500+ zmieni sie na 800+, dochod gwarantowany staje faktem. Sobie kupisz za free telefon 😉
Swoja droga to ciekawe ile uzywalbym flagowca Sony Xperia 1 V, moze wiecej niż 5 lat. Czyli jakbym kupil go w 2023 roku to uzywalbym az do 2028, szok (!)
To tak samo jak z moim samsungiem s7. Wszystko działa płynnie i do tego mam mini jacka i wejście na kartę pamięci. Jaki jest sens zmieniać skoro internet po lte+ śmiga do 240 Mb/s a aparat robi świetne zdjęcia 🙂
Masz bardzo starego Androida 8.0 Oreo, moim zdaniem dzis absolutnym minimum jest wersja 10-ta z tzw. paleczka nawigacyjna
Aktualizacje zależnie od przeglądarki wychodzą jeszcze na Androidy 4 do 7, więc nawet gdy potrzeba apki która wymaga wyższej wersji, to i tak zrobi się to przez stronę webową.
Natomiast rada na brak aktualizacji systemowych, niepołatane luki w starym Androidzie atakujacy i tak musi się dostać przez phishing, czyli podstawiony link otwierany w przeglądarce, lub pokrewną socjotechnikę jak KAD przekręty SMS. Musi udać mu się nas nabrać, abyśmy sami wpuścili go do systemu. I na takie laictwo, zabezpieczeniem jest adblocker AdGuard, najlepiej w formie aplikacji z filtrowaniem https, w formie lokalnego serwera VPN na własnym urządzeniu. Adguard nie jest stworzony tylko do blokowania reklam, ale wszelkich innych zagrożeń z internetu typu Malware i podobne, to taki lepszy internet security/firewall.
Kiedy jeszcze wyszkolimy się w posługiwaniu rozszerzeniem uMatrix, do selektywnej kontroli nad połączeniami sieciowymi przeglądarki, to użytkowanie nawet najstarszego zabytku niczym nam nie grozi.
Ostatecznym rozwiazanem dla beztalenci informatycznych i panikarzy, do obsługi finansowej i urzędów, jest kupowanie nowych, z niskiej półki smartfonów, ale z aktualnym Androidem, tylko do tych celów. Wystarczy jakiś Snap 480, czy MT Helio, lub odpowiedniki za kilka stówek.
Jak stać na bajery, to do zbytków i fajerwerków można jako rozrywkowy kupić obok wypasa.
Bawimy się na wypasie a jak robimy sprawy wymagajace max bezpieczeństwa to bierzemy do ręki drugiego smarta, tylko do takich celów.
Bogacz, czy to prawdziwy, czy pozorowany kupi iPhona z długim wsparciem a to właśnie wśród takich jest najwięcej informatycznych beztalenci, czy nawet nieuków.
To nie lepsze są już iPhone od 6s do X? Chodzi mi o aktualny iOS + jailbreak?
Samo budowanie romu na androidzie może być uciążliwe aczkolwiek mamy większa personalizację niż iShit, tylko jak to będzie tam z closed source sterownikami do wifi/bluetooth czy do LTE/5G NR…
EX, jesli to pytanie do mnie, to nie. Ja piszę co możemy zrobić na Androidach bez robienia roota, bez odblokowania bootliderów i wgrywania modowanych romów. Kombinowanie z jailbreakami na starych bieda iPhonach, upośledzonych wzgledem równo starego sprzętu na Androidzie jest pozbawione sensu. iPhone jest dla informatycznych niedorajd, dobrowolnych niewolników, otumanionych reklamami wyznawców i kultystów korpo i niczego więcej.
Gówno prawda, masz na starych iphonach z jailbreakiem m.in. aircracka, nmapa, pewnie inne bardziej użyteczne aplikacje zbudujesz. Mnie irytowało w androidach jako że miałem zawsze jakieś low endy przez co miałem niską wydajność i brak aktualnego androida. Z czym jest ten iPhone upośledzony? Że taki iPhone 8 ma aktualny iOS a telefony z Androidem nie mają?
Sam nie jestem jakimś broń boże fanem apple ale cenie sobie względne podkreślam względne bezpieczeństwo przy używaniu telefonu. Podobno redmi 9 ma aktualnego androida po takim czasie nie wiem aczkolwiek to sprawdzę.
Tak czy inaczej zarówno android jak i ios to nie są bezpieczne systemy i to jest fakt. Nie zaprzeczam że lepiej by mi się używało względnie dobrego telefonu z aktualnym androidem najlepiej zbudowanym samemu ale nie mam takiego pod ręką na razie niż bawić się w jailbreaki na ios.
Derick specjalisto, cos mi sie zepsulo w aplikacji Aparat jakis bug Xperii 10. Otoz nie moge wybrac banku pamieci jako karta microSD, kaze mi wskazac folder typu DCIM i nie dziala (w kolko sie zapetla)
Jakis problem z uprawnieniami czy jak na piatym roku, gdzie wczesniej wszystko dzialalo ok z oryginalna karta microSD. Dziwna sytuacja. Rozlaczenie nie wchodzi w gre, bo pozniej po podlaczeniu strace tagi z okładkami zrobione w appce Xperia Music na telefonie.
Masz jakies pomysly jak to naprawic?
EX, nie wiem o co się rzucasz. Ja napisałem o czynnościach, które łatwo może ogarnąć i zrobić nawet laik, bez hakowania systemu. Natomiast Ty ciągle o budowaniu romów, do których ja się nie odnosiłem. Nie potrzeba żadnych kombinacji z nowszymi wersjami systemu na niewspieranych już urzadzeniach, aby zapewnić sobie bezpieczeństwo. Ja tu wskazuje rozwiązanie legalne. AdGuard jest nawet na systemy Apple w ich sklepie jako darmowe rozszerzenie i płatna aplikacja z lokalnym filtrowaniem a tej ostatniej nie ma nawet w sklepie Google i trzeba iść na witrynę domową. Można dorzucić zewnętrzny tunel VPN do zmiany lokalizacji połączeń wychodzących i uruchomić w trybie zgodności z adblockiem Adguard. Jest też menager do łatwiejszego zarządzania ruchem sieciowym, tak jak to jest w wersjach na Windows i Androida. I znów, tak jak dziś na Androidzie bez roota, na iOS też nie potrzeba już jailbreaka, aby nawet odblokowane aplikacje, twickowane, modowane, hakowane, działały na stokowym iOS. Jest wiele alternatywnych sklepów do appstore. Jest tylko bardziej upierdliwie, bo Apple ciągle zwalcza nowe inicjatywy, więc trzeba trafić w lukę dostępności. Jesteś trochę zapóźniony w wiedzy kolego.
Broń boże Derick ja się nie rzucam. Zarówno jailbreak jak i rooting są legalne.
Opisz mi coś więcej albo podlinkuj o tych nowych repo bez jailbreaka czy w ogóle możliwości instalacji aplikacji spoza appstore.
Kamil nie pomogę w tej kwestii, bo nie mam doświadczenia w operowaniu na kartach pamięci microSD. Moja aktywność na smartfonie bardzo różni się od Twojej i w czym innym się specjalizuje. Musiałeś coś namieszać, bo wątpię że nagle samo się zepsuło, mimo że długo działało. Mógł też ulec awari zapis na karcie z powodu intensywnego użytkowania. Nie sprawdzi się przyczyny bez włożenia nowej karty i zbadaniu czy dzieje się tak samo.
Panowie, szkoda zycia na takie pierdy. Ostatni raz uzywalem Odina do wgrania Androida 2.3.6 Gingerbread na Samsungu GALAXY Pro z fizyczna klawiatura QWERTY
EX, oto adres, znów bywa pomocny gsmmaniak.pl/1073944/app-store-zamienniki-alternatywy-zastepstwo/
Nie wiem jak jest z tymi plikami .ipa podpisanymi przez niby apple. W każdym razie moim zdaniem z perspektywy osoby technicznej (i programisty) używanie iPhone bez jailbreaka czy androida bez konta roota jest bez sensu.
Jeżeli rootowanie nie jest dla ciebie większym utrudnieniem to pewnie. Plus taki że nie musisz liczyć na innych. Tyle że nie potrzeba nowszych systemów i aktualizacji programów, dla zachowania bezpieczeństwa o ile wiesz czym i jak skonfigurować ochronę. Nie dopuścisz niebezpiecznego spamu z witryn na ekran, to i niczego nie wpuścisz nawet bezwiednie. Bo jak nie ma przyczyny to i nie ma skutku. Albo robi się czysty internet, bez firm trzecich, bo od nich jest największe zagrożenie, albo wierzy się w bajki serwowane w opisach dla łatwowiernych lemingów usług BigTech. Poza tym w szarej strefie na Androidzie od 5, jest i działa łatwo wszystko od ręki, wystarczy umiejętnie posługiwać się wyszukiwarką, ale nie taką od zachodnich hegemonów, bo wielu aplikacji, które mogą zaszkodzić ich interesom u nich nie znajdziesz. Jeżeli ktoś nie ma wiedzy, nie zna się, musi zawierzyć komuś takiemu jak ja. Poświęciłem na to wiele lat a to co twierdzę i polecam jest pewne jak w szwajcarskim banku. Dlatego BigTech boi się mnie jak diabeł święconej wody, bo to rzeczywiście diabelski pomiot, zorganizowany w cybermafię. Jestem u nich szeroko znany, bo na masową skalę tylko ja im zagrażam, ale samotnie przeciwko armii specjalistów od kłamania niewiele im zrobię. Na każdym kroku widzę że tępy lud woli wiarę w bajki niż naukę. Masowa propaganda zawszę będzie silniejsza.
Zwykly konsument nie ma na to czasu, garstka deweloperow sie bawi tylko w takie rzeczy