PREMIERA: Cyfrowa Równowaga, czyli wiele hałasu o nic

Wiele hałasu o nic. To chyba jest najlepsze określenie aplikacji Cyfrowa Równowaga dostępnej standardowo w Androidzie (choć nie zawsze tak było). Człowiek jak ją już ma w swoim Androidzie to później nie przykłada do niej w zasadzie żadnego dużego znaczenia, choć początkowo mogło się wydawać zupełnie inaczej. Sprawdzi góra dwa, trzy razy statystyki użycia telefonu i o niej zapomina.

Podobne zachowania można zaobserwować na konkurencyjnym iOS. On również oferuje opcję prezentowania czasu spędzonego na smartfonie według poszczególnych aplikacji. I pomyśleć, że w przeszłości koncern Google reklamował funkcję Digital Wellbeing jako coś przełomowego, wręcz ultra ważnego. W rzeczywistości wyszła z tego klapa. Cyfrowa Równowaga jest tylko i wyłącznie technologiczną ciekawostką. Niczym więcej.

Zdaniem My mobile dużo większe znaczenie ma tryb ciemny dla całego menu, który faktycznie był istotną nowością Androida 10. Co z tego, iż sprawdzimy jak w danym dniu dużo razy odblokowaliśmy słuchawkę. Trzeba samemu zachować dyscyplinę oraz ograniczyć używanie inteligentnych telefonów komórkowych. Bez tego ani rusz. Samozaparcie czy konsekwencja w psychologicznej zmianie stylu życia to podstawa.

(fot. My mobile)