Młodzi kupują super smartfony w abonamencie, a potem nie spłacają rat

Historia z życia wzięta. Studentka w toruńskiej galerii Copernicus trzyma w dłoni iPhona z serii X za niespełna 5.000 PLN. Raczej małe są szanse na to, że kupiła go za gotówkę. Najprawdopodobniej urządzenie zostało nabyte za symboliczną cenę w zamian za duży abonament typu 199 PLN na dwa lub trzy lata. Dopiero jednak później zaczyna się problem ze spłacaniem należnych rat.

Autopromocja		Czytaj dalej

Wszak do spłacenia jest około 7.200 PLN zobowiązania przy wariancie 36-ciu (długich) miesięcy. Potwierdzają to analizy Krajowego Rejestru Długów. Polacy zalegają bowiem telekomom astronomiczne 1,4 miliarda złotych. Są to ogromne kwoty, a jednocześnie rynek zbytu dla firm specjalizujących się w windykacji z liderującym w Europie Środkowej Krukiem włącznie (według tygodnika Newsweek Polska). Lawinowo, co trzeba podkreślić zadłużają się zwłaszcza młodzi ludzie.

Określa się tak osoby w wieku do 25 lat, czyli studenckim. Można ich określić tzw. mianem Millenialsów, dla których praca nie jest sensem życia (lecz odwrotnie, pracujemy po to aby godnie żyć). Kto wie, być może właśnie oni mają rację na tle wapniaków (był kiedyś taki genialny serial animowany Bobby Kontra Wapniaki). W ich przypadku jeszcze pięć lat temu zadłużenie wynosiło prawie 5 milionów złotych. Dziś jest to prawie 150 milionów złotych. Średnia na konsumenta to aż 3.000 PLN. Liczby bez wątpienia są szokujące.

(fot. Apple/My mobile)