Ekran typu Amoled, coś pięknego
|
|
- czwartek, Grudzień 18, 2014, 17:28
- Praktyczne
- 3 komentarze
Coś pięknego, coś fantastycznego. Tylko tak można określić kapitalną jakość ekranów typu Amoled na tle zwykłych wyświetlaczy IPS, które w porównaniu do podstawowych TFT wyglądały zdecydowanie lepiej. Warto więc już teraz zacząć zwracać uwagę na ten aspekt w momencie wyboru potencjalnego telefonu komórkowego dla siebie czy bliskiej nam osoby.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
![]() |
Wrażenia bowiem z korzystania takiej słuchawki są zdecydowanie lepsze. Na szczęście firma Samsung już dawno straciła monopol na stosowanie technologii Amoled, w efekcie możemy ją spotkać u konkurencyjnych dostawców. Weźmy na ten przykład Nokię, która teraz w segmencie smartfnów nazywa się Microsoft Lumia. Pobawmy się przy okazji w analizę jakości zastosowanych wyświetlaczy na tle modeli Lumia 625 i Lumia 735.
Pierwszy z nich, choć ma niezły ekran typu IPS to można na nim zauważyć negatywny efekt białych plam (w parze z ciemnymi kolorami najlepiej są one widoczne) po rogach ekranu. Natomiast w drugim modelu, czyli Lumii 735 tego efektu już nie ma wcale. W dodatku stopień nasycenia kolorów jest nieporównywalnie większy, choć wiele osób zarzuca w tym miejscu wyświetlaczom Amoled sztuczne zakłamywanie bladej rzeczywistości.
(fot. Microsoft/My mobile studio)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
3 komentarze do “Ekran typu Amoled, coÅ› piÄ™knego”
Skomentuj
amoled mnie troche wkurza, wolę isp, a mam LG G3 i jakość jest sto razy lepsza od amoledziaków.
Co masz na myśli, sztuczne podbicie/nasycenie kolorów? Ja czuję kolosalną różnicę po przesiadce ze zwykłego TFT na IPS
no właśnie to co piszesz. Ja też widzę te różnice, przejście na IPS z TFT jest jak wjazd z drogi polnej na autostradę. Nie wiem jak to robi LG ale G3 ma wyświetlacz który jest przyjazne oczu, odczucie może subiektywne ale rzeczywiste dla mnie.