Rosja chce się odłączyć od światowego internetu
|
|
- sobota, Wrzesień 20, 2014, 2:06
- News
- Dodaj komentarz
Kryzys wschodnio-ukraiński może mieć istotne konsekwencje dla zwykłych mieszkańców Rosji. Być może radziecki Rząd zdecyduje się na bezprecedensowe odłączenie od światowego internetu. Będzie to oznaczało, że z obszaru Rosji możliwe stanie się otwieranie wyłącznie krajowych witryn sieci web. Wszystkie serwisy zagraniczne będą z marszu blokowane przez administrację.
Reklama |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
|
Cenzura domen będzie miała na celu zapobieganie docierania alternatywnej informacji z zachodnich źródeł. W efekcie jeszcze lepiej stanie się możliwe szerzenie własnej propagandy dla ludności, ta natomiast wierzy we wszystko to, co przedstawiają jej państwowe media. Trzeba przyznać, że z Rosji zaczynają nam się robić drugie Chiny, z których swego czasu wycofał się amerykański koncern Google.
Internetowy gigant musiał blokować w wynikach wyszukiwania rezultaty zapytań użytkowników odnośnie treści niewygodnych dla władzy. Teraz kontrolę nad domenami Rosji będzie sprawował Rząd. To on może w każdej chwili zablokować wybrane internetowe adresy. Wystarczy, że jakiś niezależny dziennikarz stworzy nieprzychylny władzy artykuł i będzie w zasadzie po sprawie. Swego czasu Orange na skutek kryzysu ukraińskiego obniżył ceny połączeń do tego właśnie kraju wykonywanych z Polski.
(fot. Wikipedia/Iconfinder/My mobile studio)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
Skomentuj