Mimo promocji darmowego LTE i tak włączane jest Wi-Fi
|
|
- czwartek, Kwiecień 28, 2016, 16:58
- Praktyczne
- 6 komentarzy
Technologia superszybkiego mobilnego internetu 4G LTE ma pewną ciemną stronę, o której nigdy nie powie operator telefonii komórkowej. Przecież mu zależy na jak największej sprzedaży urządzeń z modemem go obsługującym. Chodzi o bardzo szybkie zużywanie się energii naszego akumulatora. W efekcie nawet tylna klapka smartfonu staje się gorąca jak tylko surfujemy po sieci web.
Autopromocja |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
|
I wcale nie potrzeba do tego dwóch czy trzech godzin korzystania. Wystarczy niepozorne 30 minut aktywnego internetu w telefonie. W efekcie dochodzi do takich paradoksów, że klient mający kapitalną promocję darmowego LTE w Red Bull Mobile, celowo włącza w domu router Wi-Fi, by móc się później połączyć z siecią WLAN. Ta często ma wolniejsze transfery od łącz komórkowych. Cel takiego zabiegu jest prosty.
Bateria smartfonów zdecydowanie wolniej się wyczerpuje na łączności Wi-Fi, aniżeli prądożernym LTE. Można się tylko domyślać, że standard LTE Advanced pod tym względem będzie miał jeszcze większy apetyt. Pozostaje zatem mieć nadzieję, iż wkrótce inżynierowie z wielkich korporacji technologicznych typu Qualcomm skupią się na aspekcie energetycznym kosztem wyśrubowanych do granic prędkości transferu.
(fot. Red Bull Mobile/My mobile)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
6 komentarzy do “Mimo promocji darmowego LTE i tak wÅ‚Ä…czane jest Wi-Fi”
Skomentuj
Ja w domu podłączam się do wifi żeby mieć łączność z telewizorem, kompem i innymi sprzętami włączonymi do WLAN. Choć rzeczywiście na LTE mógłbym mieć nieco szybsze łącze z netem.
Najlepiej tak jak ja.. zrezygnowałem z neostrady i z lte play mam ruter domowy i wifi lepsze niz wczesniej..
Pomysl ciekawy, ale lada moment na stałym laczu bede mial 50 Mb/s, zawsze z wlaczeniem godzin szczytu
Kamil ale czym Tu siÄ™ chÅ‚opie chwalisz? Ja od 2 lat mam 120Mb/s.. Godziny szczytu? To nie te czasy..Â
Nie w mobile’u. Pewnie i tak nie wykorzystujesz potencjalu tych 120 Mb/s nawet w 20%…
ja mam w play w godzinach szczytu 1 Mb/s :d