Google może płacić Apple 1 miliard dolarów za samo ustawienie domyślnej wyszukiwarki
|
|
- czwartek, Luty 14, 2013, 1:48
- News
- Dodaj komentarz
Nie jest żadną tajemnicą, że koncern Google płaci producentom popularnych aplikacji mobilnych za sam fakt ustawienia wyszukiwarki koncernu z Mountain View jako tej domyślnej. Tak jest chociażby z produktem Opera Mini, który później generuje setki milionów mobilnych użytkowników. Im następnie wyświetlają się jeszcze lepiej spersonalizowane reklamy.
To w końcowym efekcie przekłada się na większe zyski firmy Google z dotychczas niezagospodarowanego rynku. Wszyscy przecież doskonale wiemy, że przyszłość to mobilność. Stacjonarne rozwiązania pozostawione zostaną biurom i specjalistom. Teraz znowu powraca sprawa płacenia przez Google 1 miliarda dolarów Apple za używanie z jej wyszukiwarki. Według raportu Morgan Stanley w 2014 roku stawki będą podobne.
Autopromocja |   |                                                           Czytaj dalej |
|
  |
|
Apple zapewne nie przestawi się na konkurencyjne rozwiązania jak Bing od Microsoftu po ostatniej kompromitacji z mapami i porzuceniu Google Maps. Choć ta wyszukiwarka jest już stosowana w telefonach Nokia (czasami nawet na siłę jak w przypadku feature phonów z platformą S40 bez możliwości ręcznej zmiany na Google) czy BlackBerry to raczej nie zagości ona na dłużej w urządzeniach z logo nadgryzionego jabłka. Wszystko za sprawą wciąż gorszej jakości zwracania wyników wyszukiwania. Baza danych zgromadzonych na potężnych farmach serwerów ze światowych zasobów internetu wciąż jest większa w przypadku Google. Nie są to pierwsze rewelacje ze świata telekomunikacji zaprezentowane przez giganta Morgan Stanley. Według jego poprzednich prognoz Internet mobilny wyprzedzi stacjonarny w 2015 roku pod względem globalnych udziałów. Stanie się to całkiem niedługo, bo za 2 lata.
(fot. Google/Apple/My mobile studio)
Powinny Cię zainteresować również te informacje:
Przygotowane przez
Skomentuj